Ćwiczyć może każdy: i chory, i zdrowy!

– Współczesna medycyna zaleca odpowiednio dobraną aktywność przy wszelkich schorzeniach! – przekonuje seniorów lek. med. Joanna Wyka, internista, endokrynolog.

Wie Pani, że regularne spacery, nawet krótkie, mogą już po dwóch tygodniach sprawić, że będzie można zredukować dawkę leków na nadciśnienie?

Czyli zaczynamy mocnym apelem: wszyscy na spacer marsz! W Pani ocenie dużo osób w podeszłym wieku uprawia sport?

Niestety bardzo mało. Rzadko się zdarza, żeby wśród moich pacjentów po 80. roku życia – a takich mam pod swoją opieką najwięcej – znalazła się aktywna osoba. Zaledwie garstka ma chęć do podjęcia ruchu, wysiłku. Sporadycznie obserwuję, jak starsze panie mimo wieku i chorób ćwiczą na łóżkach „rowerki”, robią przysiady.

Aktywni wracają do zdrowia szybciej niż pozostali?

Bez dwóch zdań! To sprawa bezdyskusyjna: ich proces leczenia i rehabilitacji jest znacznie szybszy, sprawniejszy, łatwiejszy w porównaniu z tymi osobami, które nawet na krótki spacer wybierają się tylko raz w tygodniu. Nie ma nic trudniejszego niż starsza pani lub pan zalegający w łóżku i niezamierzający się zaktywizować. Bezczynność powoduje spadek ich wydolności fizycznej, zmniejszenie siły mięśni, kłopoty ze stawami.

Jak przekonać takich pacjentów do systematycznego ruchu?

Namawiam zawsze, jeśli wiem, że schorzenia pacjenta pozwolą mu na aktywność ruchową. Powtarzam i przypominam, że spacery, pokonywanie schodków, nordic walking, pływanie lub aqua aerobic – każda z tych aktywności może, a nawet powinna, w miarę możliwości fizycznych, pojawić się w życiu seniora. Przecież długotrwałe unieruchomienie daje często gorsze skutki niż choroby, które w ten sposób próbuje się leczyć.

Czy „sportową karierę” można rozpocząć po osiemdziesiątce?

A dlaczego nie? Proponuję wybrać się na kilkunastominutowy spacer – i przygoda ze sportem rozpoczęta! Spacer zagwarantuje nam dotlenienie organizmu, zmniejszy ryzyko zawału serca czy rozwoju choroby wieńcowej, spowoduje zmniejszenie poziomu złego cholesterolu. Najważniejsza zasada: mierzyć zamiary na siły. Nie warto zaczynać od intensywnych ćwiczeń, ekstremalnych sportów. W tym przypadku może być więcej szkód niż korzyści. Nie wyobrażam sobie, by osoba 70+ nagle zaczęła grać w tenisa!

Jakie choroby są spowodowane brakiem aktywności?

Jest ich bardzo wiele. Zaczynając od otyłości, nadwagi, która powoduje cukrzycę i choroby układu krążenia poprzez nadciśnienie, a kończąc na kłopotach z układem ruchu – gdy senior zaczyna cierpieć na choroby stawów, kręgosłupa. Niestety starsi pacjenci często zapominają, że zanim sięgną po kolejną tabletkę, warto wyruszyć na basen lub spacer. Uzyskanie wydolności fizycznej powinno być pierwszym etapem leczenia przed włączeniem leków.

Pacjenci dają się przekonać?

Absolutnie nie. Nie jest to podstawowa linia leczenia – ani ze strony lekarza, ani ze strony pacjenta. My, lekarze, również powinniśmy przykładać większą wagę do aktywności, sportu. Często ten temat jest zupełnie pomijany. Mam nadzieję, że to się zmienia. I są spore szanse na to, że za 20–30 lat dzisiejsi 40-latkowie będą mieli większą świadomość swoich potrzeb.

Czy pora dnia ma znaczenie dla treningów?

Myślę, że nie. Radzę słuchać swojego organizmu. Starsi ludzie często mają zmieniony rytm dnia: nie śpią w nocy, lecz w dzień – dla tych osób znacznie lepsza jest aktywność wieczorem. Najważniejsze, by senior ćwiczył regularnie, a nie sporadycznie.

Co zrobić, jeśli senior ma zaplanowany trening, a nie najlepiej się tego dnia czuje?

Nie warto przewalczać siebie, lepiej odpuścić trening, jeśli odczuwamy kłucie w klatce piersiowej, cierpimy na duszności i nadciśnienie. Ale jeśli czujemy się źle trzeci tydzień i wciąż sobie odpuszczamy aktywność, warto się zastanowić, czy w ogóle mamy dobrze ustawione leczenie! Seniorzy powinni także obserwować, jaki jest stan powietrza.

Zamknięta sala do ćwiczeń czy polana w lesie: które miejsce jest lepsze?

Smog stanowi duży problem, może wywołać duszności. Należy brać to pod uwagę i raczej unikać biegania i długich spacerów w takie dni. Szukajmy innych miejsc do aktywności, żeby był z niej pożytek.

O czym jeszcze powinien pamiętać senior?

Zachęcam także do aktywności umysłowej. Proponuję systematycznie sięgać po karty, krzyżówki, szachy, gry planszowe – wszystko to pomoże utrzymać dobry stan umysłowy i fizyczny.