W wodzie można więcej, czyli uroki aqua aerobiku

Weekendy to czas, kiedy w Parku Wodnym Kraków goszczą głównie rodziny z małymi dziećmi i ludzie pracy, ale gdy tylko zaczyna się nowy tydzień, baseny i pozostałe atrakcje przejmuje zupełnie inna grupa. – Śmiejemy się, że tworzymy mafię emerytów – mówi tuż po wyjściu z wody Michalina, jedna z seniorek, które z chodzenia na zajęcia aqua aerobiku uczyniły swój sposób na życie.

13 marca, po wprowadzeniu kolejnych obostrzeń w związku z pandemią koronawirusa, zdecydowano o zamknięciu Parku Wodnego Kraków. Wkrótce rozdzwoniły się telefony – ludzie pytali o datę ponownego otwarcia. Co być może zaskakujące, dużą część dzwoniących stanowili seniorzy, którzy na co dzień biorą udział w przeznaczonych specjalnie dla nich zajęciach (program treningowy dla osób starszych zaczęto tworzyć w Parku już w 2006 roku – przyp. red.), takich jak aqua aerobik.

– Już czwarty rok chodzę na zajęcia. To tyle, ile jestem na emeryturze. Gdy nie mogę być na ćwiczeniach, bardzo mi tego brakuje. Korzyści z aqua aerobiku są przeróżne. Ćwiczenia przydają się wtedy, gdy ma się cukrzycę albo nadciśnienie. To po prostu rewelacja! Woda ma zbawienny wpływ na moje ciało, a fakt, że można skorzystać jeszcze z sauny, to dodatkowy atut. Przychodzę tutaj codziennie od poniedziałku do piątku, to mój stały punkt harmonogramu. Razem ze mną przychodzą sąsiadki, sama je przekonałam, że warto. Przez ostatnie dwa tygodnie nie było mnie na zajęciach, bo miałam problem z korzonkami, ale już wróciłam, z czego się niezmiernie cieszę. Jest super – opowiada tuż po zajęciach Michalina, jedna z 15 uśmiechniętych osób, które uczestniczyły w porannych ćwiczeniach na basenie w przedostatnią środę września.

Ewa, która ma jeszcze dłuższy staż, bo w wodzie ćwiczy od 10 lat, też nie potrafi sobie wyobrazić życia bez regularnych wizyt na basenie. – To świetnie wpływa na moje samopoczucie, jestem szczęśliwa. Kiedyś chodziłam na pilates, tańce latyno-

amerykańskie i gimnastykę ogólnorozwojową, potem kłopoty zdrowotne nie pozwoliły mi kontynuować. Ale mimo ograniczeń wciąż mogę korzystać z zajęć na basenie. Jestem tu od poniedziałku do piątku, czasami przychodzę w soboty. Do uprawiania aqua aerobiku zachęcam wszystkie panie! Kilka sąsiadek już przekonałam – mówi filigranowa, rudowłosa seniorka.

Idealne dla osób starszych

Na podstawie wypowiedzi seniorów trudno wskazać jakiekolwiek wady aqua aerobiku. I nie jest to wyłącznie opinia uczestników – o licznych korzyściach zapewnia także Kamila Derlatka, trenerka zajęć grupowych w klubie FitPark Park Wodny Kraków.

– Aqua aerobik może mieć aspekt wydolnościowy, siłowy i rozluźniający. Takie ćwiczenia pomagają osobom po kontuzjach, które nie mają pełnego zakresu ruchów w stawach, czyli są to zajęcia idealne również dla osób starszych – opowiada trenerka i dodaje: – Dzięki odciążeniu grawitacyjnemu woda umożliwia wykonywanie ruchów o znacznie większym zakresie, a równocześnie zabezpiecza przed złamaniem czy skręceniem. Krótko mówiąc, pozwala zintensyfikować aktywność.

Wnioski są proste: w wodzie więcej można, a w efekcie szybciej poprawia się sprawność stawów i mięśni. Serce i płuca pracują intensywniej, więc zwiększa się ich wydolność. – Ćwiczyć w wodzie można praktycznie codziennie – zaznacza Derlatka. Dodatkowym atutem jest to, że przeciwwskazań do uprawiania aqua aerobiku istnieje bardzo niewiele. – W zasadzie oprócz chorób, które nie są ustabilizowane, przeszkadzać mogą wszystkie choroby skórne. Choć w naszym przypadku uczulenie na chlor też nie stanowi problemu, bo woda w Parku Wodnym Kraków jest ozonowana – tłumaczy trenerka.

Od polecenia do pokochania

W zajęciach nie chodzi jednak tylko o poprawę kondycji. – Niezwykle ważny jest aspekt społeczny – zaznacza Renata Mączka z działu marketingu Parku. – Rozmawiam z seniorami, którzy przychodzą na nasze zajęcia. Wszyscy twierdzą, że gdyby nie ćwiczenia, to siedzieliby w domu i nie wiadomo, co by się z nimi działo. Niektórzy mają psy, więc mają motywację, by wyjść na spacer. Osoby, które chodzą do centrów aktywności seniorów (miejskie jednostki prowadzące zajęcia dla osób starszych – przyp. red.), spotykają się poza zajęciami na basenie, ale jeśli chodzi o klientów indywidualnych, to jest inaczej – zdradza pani Renata i zaznacza, że wizyta seniorów w Parku Wodnym nie kończy się po zakończeniu zajęć. Seniorzy idą potem razem na kawę albo coś zjeść i po prostu porozmawiać.

– Tu nawiązuje się nowe znajomości, ale jest to też miejsce, w którym pielęgnuje się długoletnie relacje – mówi Renata Mączka. Jak podkreśla, u osób starszych przygoda z aqua aerobikiem często zaczyna się od tego, że zajęcia poleca ktoś znajomy: – To jest tak, że jedna kobieta mówi innej: „Przyjdź, zobacz. Pierwsze wejście na zajęcia grafikowe jest gratis, możesz sobie sprawdzić, czy ci się to spodoba”. Takie osoby zazwyczaj z nami zostają. Seniorzy muszą sobie zapewnić zajęcie, obowiązki domowe nie wystarczają.

W okresie letnim personel Parku zwykle zauważał odpływ starszych klientów, którzy robili sobie przerwę na prace w ogródkach albo opiekę nad wnukami. – Ale w tym roku było inaczej. Widać było, że seniorzy są spragnieni aktywności po przerwie spowodowanej pandemią – tłumaczy Mączka.

Ze zbiorów Parku Wodnego Kraków

Nie musisz umieć pływać

Dla osób, które nigdy wcześniej nie brały udziału w zajęciach aqua aerobiku, zaskoczeniem może być fakt, że aby ćwiczyć, wcale nie trzeba umieć pływać. A więc nawet dla tych, którzy boją się wody i muszą się z nią najpierw oswoić, jest to świetny sposób na zadbanie o własne ciało.

Ćwiczenia odbywają się zazwyczaj na głębokości 140 centymetrów. Dzięki konstrukcji niecek basenowych każdy, niezależnie od wzrostu, może znaleźć odpowiednie miejsce dla siebie. – Osoby niższe po prostu przechodzą na nieco niższy poziom wody. Żeby było wygodniej, bo trudno ćwiczyć, gdy woda jest za głęboka w stosunku do wzrostu – wyjaśnia Barbara Potoczna, dyrektor ds. marketingu w Parku Wodnym Kraków.

Do dyspozycji gości są sprzęty wchodzące w skład siłowni wodnej, m.in. bieżnie. To urządzenia dla osób, które muszą ćwiczyć w łańcuchu zamkniętym, czyli muszą być ustabilizowane. Nogi ćwiczącego znajdują się na specjalnych podestach, a rękami trzyma się uchwyty. – To wspaniałe urządzenie dla wszystkich, którzy obawiają się swobodnego wejścia do wody. Wiadomo, że opór i wyporność sprawiają, że łatwiej stracić równowagę, szczególnie w przypadku osób starszych, bo ten zmysł z wiekiem staje się słabszy – zaznacza trenerka Kamila Derlatka. Niekiedy na zajęciach z aqua aerobiku stosuje się „makarony”, czyli długie gąbkowe wałki, a także obciążniki na stopy i dłonie. Te ostatnie zwiększają opór – działają mniej więcej tak jak ciężarki na siłowni.

Chętni na rozpoczęcie przygody z aqua aerobikiem oprócz stroju kąpielowego mogą zabrać na zajęcia czepek. Przy zanurzeniach potrzebne są okulary. Woda w basenie ma od 28 do 30 stopni, co korzystnie wpływa na ukrwienie całego organizmu. W przypadku Parku Wodnego w Krakowie dodatkowym atutem jest możliwość skorzystania z sauny. – Grupa seniorów jest specyficzna, oni do kwestii sauny muszą podejść trochę intuicyjnie. Osoby starsze mogą mieć więcej przeciwwskazań, choćby nieuregulowane nadciśnienie tętnicze, i trzeba na to zwrócić uwagę. Jednak z tego, co zauważyłam, po porannych zajęciach ok. 90% osób idzie na saunę – opowiada trenerka.

Seniorzy coraz bardziej aktywni

W dużych miastach coraz więcej obiektów sportowych ma albo przygotowuje ofertę dla seniorów. Park Wodny Kraków starsi klienci odwiedzają szczególnie chętnie. Nie jest to kwestia przypadku.

– Z początku obawialiśmy się, że seniorzy będą się czuli nieswojo w nowoczesnym, jak na owe czasy, obiekcie. Okazało się jednak, że szybko weszli w rolę naszego klienta. W dodatku zaczęli zgłaszać własne pomysły na aktywność. Mówili: „Widzimy, że prowadzicie zajęcia z aerobiku, poprowadźcie je też dla nas, uwzględniając nasze potrzeby zdrowotne, schorzenia i wydolność”. A po paru miesiącach: „Chcemy także chodzić na siłownię”. Słuchaliśmy uważnie i tak zaczęliśmy opracowywać coraz bogatszy program dla seniorów – wspomina dyrektor ds. marketingu.

Renata Mączka dodaje, że niedługo po uruchomieniu zajęć na siłowni Park zdecydował się na stworzenie zajęć aqua aerobiku dla osób starszych. – Trenerzy się zmieniają. To również jest fajne dla klientów, że mogą poznać różne osobowości. Niezmienna pozostaje za to technika ćwiczeń, którą nasi trenerzy wypracowali na podstawie wieloletnich doświadczeń – podkreśla.

Do dużej popularności zajęć przyczyniła się współpraca z działającymi w Krakowie miejskimi centrami aktywności seniora. Wystarczy, że dyrektor lub koordynator CAS-u zgłosi się do Parku z prośbą o zorganizowanie zajęć dla konkretnej grupy. Niedługo później seniorzy mogą już zacząć ćwiczyć. Zazwyczaj do Parku Wodnego przyjeżdżają dwa razy w tygodniu.

Personel dba też o to, żeby nikt nie czuł się nieswojo. Pracownicy wszystkich działów obsługi klienta pomagają seniorom, którzy pojawiają się w Parku w ramach współpracy z centrami aktywności, odnaleźć się w dużym obiekcie. – Te osoby na nas czekają, a my zabieramy je w stronę hali basenowej i liczymy. Dbamy o to, by każdy dostał pasek uprawniający do wejścia na basen. Pomagamy seniorom, bo choć przejście jest logistycznie proste, to podczas pierwszej wizyty można się zagubić – opowiada Renata Mączka.

Od 2005 roku w Parku istnieje również specjalna polityka cenowa skierowana do seniorów: –Pierwsze wejście na zajęcia grafikowe jest darmowe. Wiemy, że w naszym kraju seniorzy mają ograniczony budżet, dlatego proponujemy specjalne ceny dla grup w wieku od 55 lat w przypadku pań i 60 lat w przypadku panów. Mówimy o programie senior, czyli tańszych i pojedynczych wejściach, i karnetach – zaznacza Barbara Potoczna.

Pracownicy obiektów takich jak Park Wodny robią wszystko, aby w dobie pandemii miejsce ćwiczeń pozostało bezpieczne, szczególnie dla osób starszych. – Wszystkie zasady bezpieczeństwa są ściśle określone i klienci się do nich stosują – wskazuje Mączka. Mowa o obowiązkowych maseczkach przed wejściem do strefy basenowej, dezynfekcji rąk i oczywiście prysznicu przed wejściem na halę basenową.

To niezwykle ważne, by seniorzy czuli się bezpiecznie, bo jak podkreśla Kamila Derlatka, odporności nie zbudujemy, siedząc w domu. – Aktywność fizyczna jest niezmiernie potrzebna, zwłaszcza dziś, bo dzięki niej układ immunologiczny działa na wysokim poziomie. Osoby z chorobami współistniejącymi mają nieraz wiele przeciwwskazań, natomiast ogólnie aktywność fizyczna jest jednym z głównych czynników budujących odporność. Chcielibyśmy, żeby ten sygnał poszedł w świat. Drodzy seniorzy, trzeba maksymalizować ruch!

* Tekst powstał przed zamknięciem aquaparków, basenów i siłowni w tzw. czerwonych strefach w związku z epidemią koronawirusa